Strona ofertowa Wydawnictw Edukacyjnych WIKING
Jesteś
gościem portalu
Strona główna portalu
http://www.wiking.edu.pl/article.php?id=621
http://www.wiking.edu.pl/article.php?id=440
http://www.wiking.edu.pl/article.php?id=110
http://www.wiking.com.pl/index.php?site=testy_gim_historia_roz_1
http://www.wiking.edu.pl/article.php?id=348
http://www.wiking.edu.pl/sitemap.php
Powrót do poprzedniej stronyWersja do wydruku

Cyprian Kamil Norwid

Urodził się 24 IX 1821 r. w Laskowie-Głuchach, gdzie dotąd stoi dwór modrzewiowy wiejski zbudowany przez jego dziadków.

Norwid pochodził z ubogiej rodziny szlacheckiej. Od wczesnej młodości interesował się literaturą i malarstwem, w tym też kierunku kształcił się od 1831 r. w Warszawie. W 1842 r. wyjechał do Drezna, potem do Monachium i Florencji. We Włoszech zakochał się nieszczęśliwie w podróżującej po Europie Marii Kalergis, która była żoną greckiego milionera. Ta nieodwzajemniona miłość przez wiele lat wpływała na jego twórczość.

Podejrzewano go o związki z antycarowskimi spiskami, za co został w końcu czerwca osadzony w więzieniu w Berlinie; od tego czasu zaczął chorować na postępującą głuchotę.

Część swego życia spędził w Nowym Jorku. Po powrocie do Europy dużo pisał, jednak wiele utworów poety nie ukazało się za jego życia, przez co miał bardzo złą sytuację finansową. Postępująca choroba, klęski na polu literackim, filozoficznym i politycznym oraz niespełnione nadzieje dopełniły tragiczną biografię Norwida. Od 1877 r. przebywał w przytułku św. Kazimierza we Francji i tam w 1883 r. zmarł, pochowano go w zbiorowym grobie na cmentarzu Montmorency. Z bogatej twórczości drukiem ukazało się zaledwie kilka broszur i wierszy, poemat Promethidion (1851 r.), cykl odczytów O Juliuszu Słowackim (1861 r.) oraz tom Poezji (1862 r.). Resztę jego literackiej spuścizny wydano dopiero w XX w. w Młodej Polsce za sprawą Miriama (Zenona Przesmyckiego).


Autograf Norwida
 

BEMA PAMIĘCI ŻAŁOBNY RAPSOD

Rapsod to pieśń sławiąca bohatera. Józef Bem był generałem, uczestnikiem powstania listopadowego, walczył w powstaniu na Węgrzech, a także w wojskach tureckich. Poeta zastosował w tytule inwersję, by podkreślić ważność bohatera lirycznego i nadać patos stylowi. Autorem słów motta jest Hannibal, wielki wódz kartagiński, co również podnosi rangę pochwały. Motto mówi o wierności ideałom i wadze przysięgi. Bem reprezentował ideę walki o wolność różnych narodów.

Pogrzeb generała w wierszu został wystylizowany na pogrzeb średniowiecznego rycerza:

nieboszczyk jest ubrany w zbroję;

pojawiają się gromnice;

wraz z nim, zgodnie z tradycją rycerską, chowany jest miecz, sokół, koń;

w kondukcie żałobnym niesione są proporce i flagi;

w pochodzie idą płaczki żałobne, niosą naczynia, do których zbierają łzy;

śpiewane są żałobne średniowieczne pieśni religijne.


Idą panny żałobne: jedne, podnosząc ramiona
Ze snopami wonnymi, które wiatr w górze rozrywa,
Drugie, w konchy zbierając łzę, co się z twarzy odrywa,
Inne, drogi szukając, choć przed wiekami zrobiona...
Inne, tłukąc o ziemię wielkie gliniane naczynia,
Czego klekot w pękaniu jeszcze smętności przyczynia.
 

Korowód jest godzien bohatera, któremu oddaje cześć, nie straszne mu czeluście, nie kończy swej wędrówki w grobie, lecz wkracza do uśpionych miast, budzi biernych i struchlałych, pobudza do czynu, bijąc w bramy. Siły do pokonania trudności czerpią wędrowcy z wielkości bohatera. Można więc powiedzieć, że pogrzebowy pochód to marsz ludzi "zarażonych" ideałami Bema, bojowników o wolność i sprawiedliwość. Bowiem prawdziwa idea nie umiera, lecz budzi narody do czynu.

I powleczem korowód, smęcąc ujęte snem grody,
W bramy bijąc urnami, gwizdając w szczerby toporów,
Aż się mury Jerycha porozwalają jak kłody,
Serca zmdlałe ocucą – pleśń z oczu zgarną narody...
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Dalej – dalej – –

Utwór jest doskonały pod względem formalnym, jest to wiersz sylabotoniczny, trocheiczno-daktyliczny.

PROMETHIDION

Promethidion znaczy potomek Prometeusza (utwór jest rozmową z nim). W tym poemacie filozoficznym poeta wykłada swoją koncepcję sztuki. Źródłem piękna jest Bóg i miłość, która winna być inspiracją do wielkich czynów, by dać coś ludziom, zmienić człowieka, świat. Miłość musi działać.

Praca jest równie ważna, udoskonala życie, prowadzi do szczęścia i zmartwychwstania. Człowiek całe życie dąży do tego, by być szczęśliwym, a środkiem do celu jest właśnie praca (która tak naprawdę staje się celem, bo ludzie nie osiągną nigdy pełni szczęścia).

Praca łączy się ze sztuką. Tworzenie sztuki jest męczeństwem, artyści cierpią. Największym artystą jest prosty lud, jego sztuka jest szczera i prawdziwa. Dzieło sztuki jest efektem pracy artysty i odbiorcy. Sztuka jest najdoskonalszym efektem pracy.

Norwid ubolewa, że Polska sztuka nie rozwija się, nie jest oryginalna. Sztuka nie powinna służyć rozrywce, nie powinna też być dydaktyczna. Łączy świat ludzi z Niebem. Łączy to, co najdoskonalszy człowiek może stworzyć najdoskonalszego z tym, do czego Bóg może się zniżyć. Sztuka jest mistyczna i tworzy się ją w hołdzie Bogu.

I tak ja widzę przyszłą w Polsce sztukę,
Jako chorągiew na prac ludzkich wieży
Nie jak zabawkę, ani jak naukę
Lecz jak najwyższe z rzemiosł apostoła
I jak najniższą modlitwę anioła.

FORTEPIAN SZOPENA

Wiersz ten napisał Norwid na przełomie 18631864 r., a bezpośrednią inspiracją jego powstania było zniszczenie fortepianu Szopena (w 1863 r. w czasie powstania styczniowego zrobili to Rosjanie w akcie zemsty). Poeta poznał kompozytora w 1849 r. i widział się z nim w Paryżu tuż przed jego śmiercią.

Podmiot liryczny utworu wspomina odwiedziny u mistrza, przypomina sobie, jak grał. Był świadkiem momentu, kiedy człowiek stawał się legendą. Ubolewa nad jego przedwczesną śmiercią, ale wie, że zostanie on w ludzkich sercach, a koniec jego życia  będzie początkiem jego nieśmiertelności.

W Fortepianie... muzyka Szopena symbolizuje wszelką sztukę. Podmiot charakteryzuje ją jako spuściznę grecko-rzymskiego antyku i chrześcijaństwa, dziedzictwo wzbogacone o polskie wartości narodowe i elementy wiejskie.

A w tym, coś grał: taka była prostota
Doskonałości Peryklejskiej,
Jakby starożytna która Cnota,
W dom modrzewiowy wiejski
Wchodząc, rzekła do siebie:

Odrodziłam się w Niebie
I stały mi się arfą – wrota, Wstęgą – ścieżka...
Hostię – przez blade widzę zboże...
(...)
I była w tym Polska, od zenitu
Wszechdoskonałości dziejów
Wzięta, tęczą zachwytu – –
Polska – przemienionych kołodziejów!
Taż sama, zgoła,
Złoto-pszczoła!...
(Poznał – ci – że bym ją – na krańcach bytu!...)

W muzyce podmiot liryczny dostrzega przemienioną od czasów Piasta istotę polskości oraz najwyższe wartości narodowe (metaforę złoto-pszczoła można odczytać jako powiązanie świętości z pracowitością). Podmiot stwierdza, że Szopen zrealizował w swej twórczości ideał sztuki, muzyka ta ma zatem charakter doskonałego wypełnienia.

W dalszej części utworu znajduje się opis wyrzucenia fortepianu kompozytora:

I znów widzę, acz dymem oślepian,
Jak przez ganku kolumny
Sprzęt podobny do trumny
Wydźwigają... runął... runął – Twój fortepian!

Podmiot liryczny jest oburzony i wstrząśnięty tym czynem, uważa go za barbarzyństwo i hańbę dla narodu rosyjskiego. Ubolewa nad tak wielką stratą. Jednak kolejne wersy utworu przepełnione są nadzieją: rozbicie fortepianu jest sygnałem, że od tej pory dzieło naczelnego kompozytora zacznie swój żywot właściwy, co powinno radować przyszłe pokolenia:

Ciesz się późny wnuku!...
Jękły – głuche kamienie:
Ideał – – sięgnął bruku –

Znaczy to, iż każde zbliżające się do doskonałości dokonanie musi w zetknięciu z rzeczywistością ulec upokorzeniu i zniszczeniu. Ludzie muszą dojrzeć do idei artysty, wyprzedzającego swój czas.

KLASKANIEM MAJĄC OBRZĘKŁE PRAWICE

Podmiot liryczny wiersza jest poetą, urodził się w kraju, w którym lud znudzony jest poezją i pragnie zamiast niej konkretnego działania, czynów. Jednak podmiot urodził się jako poeta. Jego życie jest puste, smutne i samotne, gdyż nie zyskał sławy i nie został doceniony. Choć inni poeci byli wywyższani (nawet gdy nie rozumiano ich twórczości), życie podmiotu było pełne trudów i cierpienia. Nie zaznał ani uznania, ani miłości, pozostała mu tylko śmierć.

Słowa te napisał dla przyszłych pokoleń, by pokazać, że sztuka jego jest autentyczna i odzwierciedla jego uczucia. Poezja mówi prawdę o artyście, nie o świecie. Ludzie często spłycają poezję i podmiot liryczny ma świadomość, że jego dzieła zostaną docenione dopiero za jakiś czas.

MOJA PIOSNKA

Ten patriotyczny wiersz ma formę modlitwy, podmiot liryczny zwraca się do Boga, bo bardzo tęskni za ojczyzną. Wspomina ją jako kraj ludzi pobożnych, zachowujących tradycję, szanujących pracę i drugiego człowieka. Mamy tu do czynienia z wyidealizowanym obrazem ojczyzny.

Wiersz ma charakter uniwersalny – może wyrażać tęsknotę każdego emigranta do swego kraju.

ZNACZENIE TWÓRCZOŚCI NORWIDA

Główne tematy poruszane przez Norwida to:

problem bohaterstwa, opis postaci wielkich ludzi (Bema pamięci żałobny rapsod, Fortepian Szopena, Do obywatela Johna Brown);

patriotyzm, tęsknota do ojczyzny (Język ojczysty, Moja piosnka, Fortepian...);

koncepcja sztuki, życie artysty (Fortepian..., Promethidion);

rozważania o pracy, miłości, pięknie (Promethidion, Fortepian...);

walka z antysemityzmem, rasizmem, nietolerancją (Do obywatela..., Żydowie polscy);

internacjonalizm (Bema pamięci...);

motyw pielgrzyma, emigranta (Moja piosnka);

relacje między jednostką a ogółem (Klaskaniem mając obrzękłe prawice, Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie);

problem prawdy w sztuce (Klaskaniem...).


Walory artystyczne tekstów Norwida:

symbolizm,

wieloznaczność,

przemilczenia, niedopowiedzenia,

różne typy wiersza, heksametr polski,

lapidarność, kondensacja treści,

ironia, aluzje,

paraboliczność (wiersze są przypowieściami na różne tematy),

nawiązania do starożytności (mitologia, Biblia),

archaizmy, neologizmy,

plastyczność, obrazowość, nastrojowość, opisy wrażeń zmysłowych, inwersje, epitety, apostrofy, metafory, pytania retoryczne etc.,

styl patetyczny,

warstwa refleksyjna dominuje emocyjną.


powrót do początku strony

Geografia | Język Polski | Historia | Przyroda | Biologia